Poniedziałek. 20:30. Park Śląski. Siódme spotkanie wieczornych biegaczy. Pogoda odpuściła i 60 cio osobowa ekipa, tym razem, nie walczyła z przeciwnościami atmosferycznymi. Wczoraj, podobnie jak i na ubiegłych zajęciach, oprócz tradycyjnego biegania, prowadząca Agnieszka Pilawska zafundowała nam kilka ćwiczeń, dzięki którym bieganie może być jeszcze przyjemniejsze, łatwiejsze i mniej inwazyjne dla naszego zdrowia.
Bieganie zawładnęło moimi popołudniami. Chociaż poniedziałkowe, wieczorne bieganie spodobało mi się tak bardzo, że na indywidualne treningi staram się wychodzić możliwie jak najpóźniej.
Dzisiaj było podobnie. Swój trening rozpoczęłam około 19:00. Pomimo niezbyt zachęcającej pogody, byłam mocno zmotywowana do tego aby pobiegać.
W okolicy ZOO spotkałam grupę biegaczy, którzy podobnie jak my z Night Runners, biegają po Parku Śląskim. Postanowiłam pobawić się w paparazzi i oto co udało mi się ustrzelić z ukrycia. 🙂
Do następnego wspólnego biegania!
Klaudia.
Komentarze (0)