Intensywny okres w naszym życiu trwa i przez najbliższe kilka tygodni nic nie wskazuje by miało się to zmienić, weekendy mamy zaplanowane od rana do wieczora aż do 13 września. W ciągu tygodnia też się nie nudzimy. Ostatni wyjazd pokazał, że takie życie jest przyjemne ale niestety trudno dbać o dietę, jeszcze trudniej o regularne posiłki.
Wprawdzie waga nie ucierpiała ale uczucie ciężkości na żołądku jest 🙂
W najbliższą sobotę wybieramy się na wesele. Z tej okazji postanowiliśmy trochę odciążyć nasze brzuchy i zdecydowaliśmy się na zamówienie cateringu dietetycznego. Wprawdzie ze zmieszczeniem się w spódnicę nie będzie problemu, jednak bluzka odsłania trochę brzuch więc trzeba zadbać o to, by dobrze się prezentował 😉
Tym razem wybraliśmy catering z Katowic – Na Zdrowie – Catering Dietetyczny.
Od dwóch dni kurier puka do naszych drzwi o 6:30 i przynosi nam posiłki na cały dzień. Porównując posiłki moje i Marka stwierdzam, że Marka lepiej ubierać niż karmić 🙂
Póki co, jedzonko jest wyśmienite. A hitem była wczorajsza kolacja – zupa-krem – ze szpinaku. Po prostu pycha.
Śledźcie nasz INSTAGRAM, tam znajdziecie zdjęcia większości posiłków 🙂
Każdy kto zamówi catering NA ZDROWIE i powoła się na nas, może liczyć na 5% zniżki!!!