narty

RED BULL BIEG ZBÓJNIKÓW

Narciarstwo biegowe cieszy się ogromnym zainteresowaniem w naszym kraju. Świadczyć o tym może fakt, że po raz piąty z rzędu sportowcem roku w Plebiscycie Przeglądu Sportowego została Justyna Kowalczyk. Oznacza to jedno. Narciarstwo biegowe jest jedną z najchętniej oglądanych dyscyplin sportowych w Polsce. Wiele osób zastanawia się pewnie, jak zacząć swoją przygodę z bieganiem na nartach oraz gdzie można zrobić pierwszy krok? Spieszymy z pomocą. Wszystkich chętnych zapraszamy na zawody Red Bull Bieg Zbójników, które 15 lutego odbędą się w Białce Tatrzańskiej. 

biegówki

Jeśli kochasz narty biegowe i czujesz się w nich mocny. Jeśli uwielbiasz góry, przygody, wyzwania i od dziecka marzyłeś, by choć przez chwilę być zbójnikiem – te zawody są dla Ciebie. Zarejestruj się i wystartuj w Red Bull Bieg Zbójników na www.redbullbiegzbojnikow.pl

Są to jedyne takie zawody w Polsce. Dlaczego?

Po pierwsze – pokonują na nartach biegowych wymagającą, 10-kilometrową, trasę w większości pod górę (suma podbiegów wynosi ok. 420 m). Finisz – ostatnie 200 m – jest nachylony pod kątem 30 stopni! Czy tam dojdzie do ostatecznych rozstrzygnięć?

Po drugie – na uczestników czeka kilka przygód, w różnych punktach trasy. Nie będą to trudne przeprawy, a raczej momenty, które mogą wybić z rytmu. Odrobina sprytu może dać przewagę.

Po trzecie – bieg jest otwarty dla wszystkich spełniających wymogi regulaminowe. Nagrody czekają nie tylko na zwycięzców. Potencjalnie każdy ze startujących może wrócić z wygraną. Każdy, kto ukończy bieg już będzie prawdziwym zbójem! Może i Ty znajdziesz się wśród nich?

biegówki (1)

biegówki-tyłem

Zapisy, regulamin i więcej informacji na stronie www.redbullbiegzbojnikow.pl

tekst oraz zdjęcia – TUTAJ

 

VAL DI SOLE – CZYLI BIAŁE SZALEŃSTWO

Wyjechać na snowboardowe szaleństwo w Polskę czy za granicę? Długo zastanawiałam się nad podjęciem tej decyzji, zwłaszcza że na snowboardzie jeżdżę dopiero drugi sezon. Jednak za namową mojego męża oraz znajomych postanowiliśmy pojechać na tygodniowe ferie do Włoch. I jak się okazało był to w 100% trafiony wybór! Wybraliśmy się do słynnej Doliny Słońca czyli Val di Sole w zachodniej części Trydentu. Panują tam wyjątkowe warunki klimatyczne, a nazwa doliny wcale nie jest przypadkowa. W biurze podróży zapewniali nas, że w sezonie zimowym na 10 dni przypada aż 8 dni słonecznych. I tak w rzeczywistości było!

My zakupiliśmy karnet Superskiarena Adamello Brenta. Upoważnia od do jazdy na trasach, które dają łącznie imponującą ilość blisko 300 km tras.W Val di Sole wszystko kręci się dookoła sportu. W czasie, w którym nie jeździ się na nartach można uprawiać ski-alpinizm czy narciarstwo biegowe. Jednym słowem było zjawiskowo! Piękna pogoda, pyszne jedzenie i świetne warunki do zjazdów dla osób bardzo dobrze jeżdżących jak również takich jak ja czyli początkujących.

Poniżej dużo zdjęć z mojego wyjazdu oraz mapka pokazująca ilość tras.

A Wy jak uważacie, na białe szaleństwo wolicie wybrać się w Polskę czy za granicę?

Pozdrawiam. Dominika